13 maja w niedzielę wystartowała Giełda Motocyklowa na Targowisku Miejskim przy ul. Montwiłła. Odbywać się ona będzie cyklicznie w każdą drugą niedzielę miesiąca. Inicjatorem i organizatorem giełdy jest grodziskie Stowarzyszenie Motocykliści White Arrows, w porozumieniu z władzami miasta.
Sezon motocyklowy trwający od kwietnia do października rozpoczął się już w najlepsze, co widać i słychać na drogach. Nie ma co ukrywać, przez kierowców samochodów motocykliści postrzegani są głównie jako zagrożenie bezpieczeństwa na drodze – wyprzedzający ich nagle motocykl pojawiający się znikąd dostarcza niewątpliwie silnych wrażeń.
Klimatyczni i romantyczni
Istnieje jednak i druga, romantyczna strona medalu. Miłośnicy jazdy na motorze, a zwłaszcza turystyki motocyklowej, podkreślają piękno tej jazdy samo w sobie, delektowanie się krajobrazem, pozytywne emocje, podobnie jak podczas jazdy na koniu. Dodajmy do tego i aspekt praktyczny – motocykl wciśnie się wszędzie, samochód jak wiadomo nie.
Pasja jazdy na motorze, jak wiele innych, łączy ludzi i chętnie realizowana jest w ramach zrzeszania się w klubach i spotkań na zlotach motocyklowych. W sezonie wiosenno–letnim weekendowe zloty organizowane są w całej Polsce, w połączeniu z koncertami zaproszonych zespołów, możliwością odbywania jazd testowych nowymi modelami motocykli i wszelkimi innymi atrakcjami, jakie towarzyszą większym plenerowym wydarzeniom. Na imprezę często przyjeżdża się w grupie podobnych sobie motocyklowych pasjonatów.
Praktyczne szkolenia
Dodatkową zaletą przynależności do klubu czy uczestnictwa w zlotach jest dostępność szkoleń z zakresu pierwszej pomocy, prowadzonych przez ratowników medycznych jeżdżących na motoambulansach, a także szkoleń z zakresu bezpiecznej jazdy. Podczas manewrów na drodze motocyklista musi brać pod uwagę, że być może nie został dostrzeżony w lusterku wstecznym przez kierowcę samochodu – to częsta przyczyna kolizji.
Nowo powstała Giełda Motocyklowa w Grodzisku dopiero nabiera rozpędu, ale póki co widać, że ma ona charakter zarówno handlowo – wystawienniczy, jak i towarzysko – hobbystyczny. Motocykle wystawione na giełdzie prezentowały różnorodną gamę marek i typów. Zobaczyć można było legendarnego Harleya Davidsona, szereg popularnych marek japońskich, jak: Hondę, Kawasaki, Yamahę czy Suzuki, angielskie Triumphy i model niemieckiego BMW, wyróżniający się wyjątkowo elegancką linią. Były motocykle cięższe, turystyczne, w tej grupie m.in. charakterystyczne cruisery wyposażone w spersonalizowane, chromowane akcesoria, oraz lżejsze i szybsze motocykle szosowe.
Pasja i oddanie
Podziwiać można było również m.in. dwa motocykle – eksponaty z czasów PRL–u, na których przyjechali ich właściciele, dla czystej przyjemności zaprezentowania ich szerszej publiczności. Była to odremontowana po części w Czechach, dla zachowania autentyzmu, czechosłowacka Jawa z 1963 roku oraz NRD–owska MZ–ka z roku 1960, od początku pozostająca w rękach tej samej rodziny. Nadal sprawna i z zachowaną w znacznej części oryginalną blacharką w charakterystycznym zielonkawo – niebieskawym odcieniu.
Ponieważ pierwsza Giełda Motocyklowa w Grodzisku miała charakter eventu, atmosferę swoim rockowo – metalowym brzmieniem wsparł zespół Swear the Empress, idealnie pasujący do motocyklowych klimatów.
Tekst i foto: Sylwia Pańków
Comments are closed.