W ostatnim czasie policjanci stołecznego wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw opierając się na informacji dotyczącej niewybuchów z II wojny światowej znaleźli w podwarszawskich lasach miny przeciwpiechotne i granaty. Łącznie zabezpieczono 24 sztuk niewybuchów zawierających kilka kilogramów materiału wybuchowego. Funkcjonariusze apelują aby nie zabierać znalezisk do domu.
Jesień to wymarzony czas dla grzybiarzy. W podstołecznych lasach możemy jednak znaleźć nie tylko prawdziwki ale także bardzo niebezpieczne niewybuchy z czasów minionych wojen światowych. Jak informują funkcjonariusze materiały takie mogą być szczególnie niebezpieczne dla życia i zdrowia.
Niedawno policjanci z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw już po raz kolejny przeszukiwali podwarszawskie lasy w poszukiwaniu niebezpiecznych pozostałości z okresu II wojny światowej. W kompleksie leśnym w gminie Grodzisk Mazowiecki znaleziono miny przeciwpiechotne i granaty F1 z okresu II wojny światowej. Łącznie zabezpieczono kilka kilogramów materiałów niebezpiecznych. Zabezpieczone ładunki zawierają znaczne ilości bardzo silnych materiałów wybuchowych, które mimo 60-letniego zalegania w ziemi, nie tracą swoich właściwości.
Znalezione niewybuchy tj. 20 min i 4 granaty zostały zabrane przez Patrol Rozminowania Wojska Polskiego, po czym trafiły na poligon i tam zostaną zneutralizowane.
Policja zwraca się do wszystkich osób spacerujących po lasach, aby nie zabierały niebezpiecznych przedmiotów. Jeżeli ktokolwiek zauważy podejrzane znalezisko, proszony jest o natychmiastowe powiadomienie Policji.
(mg) na podstawie: www.warszawawpigulce.pl
Comments are closed.