Tegoroczny dzień Milanówka, który odbył się w sobotę 9 września, miał nieco odmienną formułę niż w latach poprzednich.
Hasło przewodnie: „Lata dwudzieste, lata trzydzieste” nie był pustym sloganem. Sporo osób pojawiło się w strojach z epoki. Panie w długich sukniach, panowie w tużurkach, melonikach, był bodaj i ktoś we fraku i cylindrze.
Także niektóre stragany nawiązywały wystrojem do początków ubiegłego wieku. Był ogród Bolesława Prusa, istniała możliwość poznania techniki robienia fotografii sprzed około stu lat. Roksana Szlaska przygotowała rewię mody retro. Muzycznie grała swingująca Warszawska Orkiestra Sentymentalna a imprezę zakończyła potańcówka retro prowadzona przez DJ Wikę i DJ Fogga w ramach XIV Ogólnopolskiego Festiwalu Retro im. Mieczysława Fogga.
Niewątpliwie największą atrakcją był występ grupy Mocarta, który ściągnął prawdziwe tłumy mieszkańców. Chociaż, możliwe, że było to nieco mylne wrażenie. W nowej lokalizacji: zbieg ulic Krakowskiej i Kościuszki jest trochę mniej miejsca niż na stadionie miejskim.
W każdym razie tegoroczne święto miasta stanowiło spójny i przemyślany program.
(kf),
Fot. MCK
Comments are closed.