Do końca listopada mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego mogli wypożyczać rowery. Tegoroczny sezon zakończy się rekordowym wynikiem 25 tysięcy wypożyczeń.
To najlepszy sezon Grodziskiego Roweru Miejskiego w historii.Wzrosła nie tylko liczba przejazdów na rowerach oraz użytkowników– teraz jest ich już ponad 5000 – ale również liczba stacji i rowerów. Łącznie dostępnych jest 12 stacji i 92 rowery, a dzięki rozbudowie system objął swoim zasięgiem praktycznie całe miasto.
-Bardzo mnie cieszy, że rower miejski jest tak popularny w Grodzisku Mazowieckim. Staramy się cały czas wychodzić naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i otwierać stacje w nowych lokalizacjach.W mijającym roku wzbogaciliśmy się o trzy kolejne. A od września mamy też rowery wyposażone w bezpieczne foteliki do przewozu dzieci. Na sukces systemu roweru miejskiego w naszym mieście niewątpliwy wpływ ma to, że jest on prosty w użyciu. Rower miejski zdecydowanie ułatwia życie mieszkańców i korzystnie wpływa na ich kondycję fizyczną. Oczywiście przyczynia się też do zmniejszenia liczby samochodów. Możliwość wypożyczenia roweru zwiększa także naszą atrakcyjność turystyczną. Dzisiaj osoby odwiedzające Grodzisk Mazowiecki mogą rowerowo zwiedzać okolice.Opracowaliśmy kilka mapek z trasami rowerowy i tak zachęcamy mieszkańców i ich gości do poznawania naszej gminy – mówi burmistrz Grzegorz Benedykciński.
Mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego korzystają z rowerów bardzo regularnie. Od maja do września miesięczna liczba wypożyczeń utrzymywała się na stałym poziomie ponad 3 tysięcy. Najwięcej mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego jeździli na rowerach w sierpniu– odnotowano wtedy 3932 wypożyczenia.
Średni czas wypożyczenia jednego roweru w tym sezonie wyniósł22 minuty i 17 sekund. Największą popularnością cieszyły się stacje Hala Sportowa / ul. Westfala, PKP Deptak / ul. 1 Maja i Parku hr. Skarbków / ul. 3 Maja, a użytkownicy najchętniej na rowerach pokonywali dystans między Parkiem im. hr. Skarbków a Halą Sportową.
Rowery publiczne powrócą na ulice Grodziska Mazowieckiego już w marcu.
(a), Fot. www.flicr.com
Comments are closed.