Już za kilka chwil zasiądziemy do świątecznego stołu. Każdego roku ten szczególny okres celebrujemy w sposób wyjątkowy, starając się zadowolić naszych najbliższych. Wykwintne dania, które przygotowujemy są istotnym elementem okresu świątecznego, ale nie najważniejszym. Należy pamiętać, że smakowite potrawy to jedynie dodatek do przeżyć duchowych.
W ferworze przedświątecznych zakupów warto pamiętać, by czas świąteczny był jedyny w swoim rodzaju, taki, abyśmy wspominali go przez długie lata. Wspaniała atmosfera, cudowny zapach choinki i nasi najbliżsi, którzy krzątają się po kuchni, aby zadowolić nasze podniebienie.
Stare i dobre
Programy kulinarne kuszą nas coraz bardziej wykwintnymi potrawami, większość osób preferuje jednak te tradycyjne, tj. barszcz wigilijny z uszkami, zupa wigilijna z suszu, karp, pierogi z grzybami, a na deser delektują się makowcem. Zapytałam o to kilku przechodniów.
– Najbardziej lubię specjały przyrządzane przez moją babcię, m.in. barszcz z uszkami, rybę smażoną z kapustą oraz sernik wiedeński – mówi Weronika Rojewska z Pruszkowa.
Większość pytanych przeze mnie starszych osób wspomina czasy, kiedy pomarańcze na święta były rarytasem. Są również i tacy, którzy nie przepadają za tradycyjnymi potrawami, ale jest ich zdecydowana mniejszość, gdyż znacznie większa część osób deklaruje, że w szczególny sposób wspomina okres dzieciństwa, kiedy to w kuchni pachniały wypieki ich mam i babć.
– Powracam pamięcią do chwil, gdy moja mama piekła wspaniałe ciasta: serniki, makowce i świąteczne pierniki. Były przepyszne – wspomina Krystyna Grzyb z Grodziska. – Teraz sama dla najbliższych przygotowuję słodkości, zgodnie z jej przepisami – dodaje.
Tradycyjne potrawy
Podobno potraw podczas wigilijnej wieczerzy powinno być dwanaście, ale nie wszyscy przywiązują do tego tak dużą wagę.
– Na święta polecam kutię. Aby ją przygotować należy ziarna pszenicy zalać wodą i moczyć je przez całą noc, następnie ugotować i odsączyć. Później musimy ugotować mak i aż dwukrotnie go zmielić, wymieszać z pszenicą, połączyć z miodem oraz bakaliami. Możemy przyprawić sokiem z cytryny i cukrem waniliowym. Ważne też, by podawać ją z kruchymi ciasteczkami lub makaronem – poleca czytelnikom Flescha Ireneusz Nowak, kucharz.
Świąteczne ciasto
Zapytany o przepis na swoje ulubione świąteczne ciasto mówi:
– Bardzo przypadł mi do gustu piernik bakaliowy. Aby go przygotować należy wsypać cukier do rondelka, następnie dodać miód, masło, przyprawę piernikową, kakao, potem wymieszać i podgrzać, a gdy wszystko się rozpuści należy przestudzić miodowo – piernikową masę. Po wystudzeniu trzeba dodać jajka, mleko, mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i wymieszać. Potem dodać umyte, osączone i posiekane, oprószone mąką bakalie. Wąską formę trzeba posmarować tłuszczem, posypać mąką, włożyć ciasto i wyrównać jego powierzchnię. Ciasto musi piec się około godziny, potem należy je wyjąć, a gdy ostygnie trzeba polukrować. Palce lizać! – przekonuje pan Ireneusz.
Ważne, by na naszych stołach nie zabrakło wigilijnych potraw, ale równie cenne jest i to, aby spędzić je w prawdziwie rodzinnej atmosferze.
Daria Głowacka
Fot. www.polskatradycja.pl
Comments are closed.