Mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego znów triumfują. Tym razem, jeden z nich, Mariusz Smysło zdobył Fudżi – najwyższy szczyt Japonii. Ten czynny stratowulkan został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a ponadto jest ważnym dla kultury japońskiej miejscem kultu oraz źródłem artystycznej inspiracji.
Fudżi jest ważnym obiektem zarówno dla miejscowych, jak i turystów, szczególnie zainteresowanych wspinaczką. Wysokość góry szacuje się bowiem na 3776 m n.p.m. Za miesiące najbardziej dogodne do zdobywania szczytu uznaje się przełom lipca i sierpnia. Mariusz Smysło postanowił jednak podjąć wspinaczkę teraz. Góra z pewnością zachwyca pięknymi widokami, choć sam proces wspinania jest dużo trudniejszy o tej porze roku.
Na profilu facebookowym „Grodzisk PONAD chmurami” Mariusz Smysło opisuje swoją podróż w taki sposób: „Noc dłużyła mi się strasznie, nadeszła wreszcie 3:30, chwila na szybki posiłek, spakowanie rzeczy i w drogę zgodnie z planem. Góra pokryta jest śniegiem, wiec zakładam raki, przygotowuję kije trekingowe, zakładam plecak i przemieszczam się w górę. Podziwiam piękne gwieździste niebo i księżyc w pełni zapierający dech w piersiach. Jest cudownie, jednak skupiam się na robocie, bo jest ciemno i nie chce popełnić błędu lub zboczyć ze szlaku. Droga jest bardzo dobrze oznaczona i nie sprawia żadnego problemu. Mimo śniegu i czarnego pyłu wulkanicznego przemieszczam się dość szybko, żeby jak najwyżej przywitać wschód słońca. Coś pięknego, stoję nad chmurami, zaczyna świtać i słońce oświetla szczyt Świętej Góry Fudżi – światowego dziedzictwa UNESCO. Mega widoki wynagradzają zmęczenie i walkę o każdy metr w drodze na szczyt. Wreszcie 13 listopada 2019 r. o 8:52 melduję się na wysokości 3775 m n.p.m. Zadanie wykonane.”
Warto odwiedzić stronę na Facebooku mieszkańca Grodziska Mazowieckiego choćby po to, aby obejrzeć fotorelację z wyprawy i popodziwiać niezwykłe widoki ze wspinaczki. Ponadto znajdziemy tam wiele interesujących informacji na temat samej góry Fudżi. Możemy prześledzić również zdobycie szczytu począwszy od przygotowań.
Aneta Czarnecka
Fot.: Facebook (Grodzisk PONAD chmurami)
Comments are closed.