Wracamy do sprawy nieprawidłowości wykrytych na poczcie przy ul. Kraszewskiego w Pruszkowie. Po blisko dwóch miesiącach od interwencji, którą podjęliśmy na prośbę naszych czytelników, na poczcie przy ul. Kraszewskiego pojawiły się zmiany mające na celu usprawnienie obsługi klientów.
Sprawą nieprawidłowości wykrytych na poczcie przy ul. Kraszewskiego w Pruszkowie zajęliśmy się we wrześniu tego roku, w momencie kiedy do naszej redakcji zaczęły spływać e-maile z informacjami od niezadowolonych mieszkańców.
Pruszkowianie skarżyli się na zbyt małą ilość otwartych okienek i pracowników obsługujących interesantów oraz brak jasnego podziału dotyczącego oznakowania spraw do załatwienia w danym punkcie. Zastrzeżenie mieszkańców wzbudzała również jakość obsługi i częste obsługiwanie klientów poza kolejnością.
Poprosiliśmy Pocztę Polską o komentarz dotyczący sytuacji w placówce przy ul. Kraszewskiego. Zespół Biura Prasowego Poczty Polskiej zapewnił, że Poczta Polska podejmie działania weryfikacyjne i korygujące w celu poprawienia sytuacji w placówce.
Na działania Poczty Polskiej nie musieliśmy długo czekać. Niedawno w placówce przy ul. Kraszewskiego w Pruszkowie pojawił się nowy naczelnik, który będzie odpowiedzialny za organizację pracy i zarządzanie kadrą. Co więcej, w celu usprawnienia obsługi klientów zatrudniony został także dodatkowy pracownik.
Jak tłumaczy Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej S.A., funkcjonująca w rytmie dwóch zmian placówka co do zasady ma obsadę okienkową w liczbie dwóch osób rano i dwóch po południu, choć oczywiście mogą zdarzyć się sytuacje wyjątkowe jak zwolnienie lekarskie, czy urlop.
Wtedy jednak – w razie zwiększonej liczby klientów – do obsługi włącza się naczelnik lub osoba pracująca na zapleczu. Na drugiej zmianie czynne są zawsze dwa stanowiska.
– Chciałbym podkreślić, że w ostatnim czasie nie mieliśmy sygnałów od klientów dotyczących działania tej placówki – dodaje Zbigniew Baranowski.
Kinga Rochalska
Fot. Ewelina Wielgat
Comments are closed.