W niedzielę 13 stycznia w nowocześnie zaaranżowanej Przestrzeni Kulturze Przyjaznej zagościły tradycyjne ludowe klimaty. Zespół „Stara Śpiewka”, czyli dziesięć wykonawczyń z trzech pokoleń, zaprezentował kolędy i pastorałki w trzech językach: polskim, białoruskim i ukraińskim.
„Stara Śpiewka”, która już po raz trzeci wystąpiła w Poczekalni PKP, określa się jako grupa miłośniczek ludowych pieśni polifonicznych czyli wielogłosowych. Pieśni te śpiewane są białymi głosami głównie a capella, a w swoich motywach sięgają zarówno do tradycji chrześcijańskich, jak i słowiańskich, które przenikają się wzajemnie.
Uroczysty czas kolędowy związany z Bożym Narodzeniem nakłada się na czas hucznych obchodów zimowego przesilenia w tradycji słowiańskiej, a Gwiazda Betlejemska zajmuje miejsce pogańskiego symbolu odrodzonego Słońca, zwycięstwa światłości nad ciemnością.
Podczas koncertu usłyszeliśmy nie tylko kolędy i ich bardziej „frywolną” wersję, czyli pastorałki, ale również „szczedriwki” – ludowe ukraińskie pieśni życzące. Zawierają one w treści życzenia: dobrego zdrowia, obfitych plonów i wszelkich pomyślności i stanowią rodzaj dobrego zaklęcia. Szczedriwki mają względnie niereligijny charakter, zachowują motywy jeszcze przedchrześcijańskie i tradycyjnie śpiewano je podczas świętowania Nowego Roku, ale także Chrztu Pańskiego, które to święto liturgicznie zamyka okres Bożego Narodzenia.
Koncert „Starej Śpiewki” to nie tylko wspaniałe doznania muzyczne, ale i wizualne, wykonawczynie wystąpiły w kolorowych, kwiecistych chustach, od których trudno było oderwać wzrok. To również inspirująca porcja wiedzy o tradycyjnej muzyce ludowej, która okazuje się cały czas żywa i ma moc oddziaływania na słuchaczy.
Można również pokusić się o refleksję, że w tekstach dawnych pieśni ludowych wyjątkowo wyraźnie widać splecenie się motywów religijnych z realiami zwykłego życia, czuje się wręcz, że niegdysiejsza religijność była nieodłącznym składnikiem codziennego przeżywania świata.
Tekst i foto: (PS)
Comments are closed.