Po przerwie wakacyjnej wracają międzypokoleniowe bezpłatne pokazy filmowe, których organizatorem jest Stowarzyszenie Pracownia Etnograficzna. Pierwszy film obejrzeliśmy już 12 września. Po projekcjach, jak zawsze, odbędą się dyskusje z ciekawymi gośćmi. Projekt jest współfinansowany ze środków Miasta Stołecznego Warszawy.
Większość pokazów odbędzie się w Kinie Ursus w Ośrodku Kultury „Arsus”, przy ul. Traktorzystów 14. Wszystkie projekcje rozpoczynają się o godzinie 17.00. Wstęp jest wolny.
W środę, 12 września, obejrzeliśmy „Happy end” Michael Hanekego. Film ukazuje krytykę zachodniej burżuazji, a nawet, jak twierdzą niektórzy krytycy, schyłek zachodniej cywilizacji. Jak zawsze w przypadku filmów austriackiego reżysera przedstawione historie nie pozostawiają odbiorcom żadnych złudzeń.
Kolejny film, to z kolei klasyka polskiego kina, widzowie będę mieli okazję obejrzeć film z 1977 roku „Śmierć prezydenta”, w reżyserii Jerzego Kawalerowicza. Historia zabójstwa Gabriela Narutowicza przez fanatycznego zamachowca przedstawiona jest na tle Polski lat dwudziestych.
W październiku wyświetlone będą aż dwa filmy. 10-ego na ekranie kina Ursus będzie można obejrzeć film „Barany”. Islandzka opowieść z 2015 roku. Film Grímura Hákonarsona został nagrodzony w Cannes, był też islandzkim kandydatem do Oscara. To historia skłóconych od ponad czterdziestu lat braci, których konflikt zażegnuje miłość do owiec. Dwa tygodnie później poznamy historię 50-letniej Aurory, która świeżo po rozstaniu z mężem straciła pracę i dowiaduje się, że zostanie babcią. Czy to jest dobry moment na spotkanie swojej dawnej wielkiej miłości sprzed lat? – dowiemy się z filmu „50 wiosen Aurory”.
Listopadowe seanse odbędą się pod znakiem polskiego kina. 7-ego obejrzymy dramat fabularny z 2017 roku w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego „Pewnego razu w listopadzie”. To przykład kina zaangażowanego społecznie, poruszającego temat dzikiej reprywatyzacji. Opowiada o warszawiakach, którzy w wyniku eksmisji trafiają na ulicę.
Natomiast 21-ego listopada na ekranie pojawi się dokument grupy Filmownia „Gdyby koty mogły mówić”. Film opowiada o życiu miejskich kotów w Polsce i jest odpowiedzią na turecki film „Kedi – sekretne życie kotów”. Po seansie odbędzie się dyskusja na temat bezdomnych zwierząt i formach udzielania im pomocy.
A na koniec zobaczymy „Kobietę z lodu” czeski komediodramat z 2017 roku w reżyserii Bohdana Slámy. Film opowiada o wdowie, która rozpoczyna swoje nowe życie w grupie morsów. Kobieta stopniowo uczy się jak pokonać strach przed lodowatą wodą, a także ponownie spotyka miłość.
***
W tym półroczu cykl Kino Retro dofinansowany jest ze środków unijnych pochodzących z programu Europa dla obywateli a także przez Ośrodek Kultury „Arsus”, w którym odbywają się pokazy. Partnerem projektu jest Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Ursus m.st. Warszawy.
Tekst i foto: Lucyna Dąbrowska
Comments are closed.