Tegoroczne Otwarte Ogrody w Milanówku przyniosły wyjątkową niespodziankę – zaskakujące swoim artyzmem widowisko przygotowane przez Stowarzyszenie „T–Art”, czyli milanowski teatr amatorski, zrzeszający wyjątkowo utalentowane osobowości.
Historyczne widowisko związane z 100. rocznicą odzyskania niepodległości wystawione zostało na Placu Stefana Starzyńskiego vis a vis kościoła św. Jadwigi. Sobotni wieczór, scena plenerowa wśród drzew, licznie przybyła publiczność – atmosfera sprzyjała artystom, którzy dali z siebie wszystko.
Kilkunastoosobowy zespół, zarazem aktorski, wokalny i muzyczny, symbolicznie, bo za pomocą żywych obrazów, ruchu, scenografii, muzyki, pieśni i piosenek przedstawił panoramę historii Polski, od czasów przedchrześcijańskich do współczesności.
Posąg Świętowita, słowiańskiego boga o czterech twarzach, wielki krzyż zbity z desek, ogromna papierowa korona, ceglane mury i żelazne łańcuchy – te elementy scenografii doprowadziły widzów do czasów rozbiorów. Pieśń „Bogurodzica”, Polonez Ogińskiego, „Boże, coś Polskę”, „Rota” – przypomniały historię początków, a potem utraty polskiej państwowości, aż do odzyskania niepodległości w 1918 roku.
Czasy II wojny przedstawione zostały wyciem syren i piosenkami wojennymi z warszawskich ulic, czasy stalinowskie – „Międzynarodówką”. Piosenki: Wysockiego, Kaczmarskiego, Gintrowskiego, „Ballada o Janku Wiśniewskim” przywołały klimat tych momentów PRL–u, którym towarzyszył powiew wolności. Poruszający żywy obraz do piosenki „Za czym kolejka ta stoi” zilustrował szarzyznę i beznadzieję PRL–owskich lat 80-tych. Lirycznym zwieńczeniem występu był utwór „Mam skrzydła u ramion, prowadzi mnie Anioł”, zaśpiewany iście anielskim głosem.
Podziękowania, kwiaty i słowa: „Jesteście wielcy”, skierowane po zakończeniu widowiska pod adresem wszystkich aktorów i twórców tego pięknego spektaklu w pełni im się należą. Poziom artystyczny i zaangażowanie aktorów nie miały sobie równych, więc i wrażenie wywarli niezapomniane.
Widowisko pokazało też, jak owocna może być współpraca różnych pokoleń milanowian na gruncie artystycznym i jak różne role, które odgrywamy w życiu, zmieniają nasz wizerunek. Młodzi wychowankowie Dariusza Biernackiego, tenora i animatora lokalnego teatru, on sam oraz aktorzy i artyści z podobnego mu pokolenia stworzyli harmonijną całość, o ogromnej sile oddziaływania. Małgorzata Trębińska, znana wszystkim milanowianom jako Przewodnicząca Rady Miasta, tym razem dała się poznać publiczności jako aktorka i śpiewaczka o „pięknej wrażliwości”. Jednym słowem – mieliśmy do czynienia z wysokiej klasy wydarzeniem artystycznym.
Tekst i foto: (PS)
Comments are closed.