Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zgłosił do prokuratury sprawę niezgodnej, zdaniem organu, z prawem rozbiórki zabytkowych hal fabryki traktorów w Ursusie. Głównym podejrzanym jest spółka CPD S.A., która kupiła od syndyka kilkadziesiąt hektarów terenu dawnej fabryki traktorów, by postawić tu biurowce i osiedla mieszkaniowe.
Wzniesione w latach 20. XX wieku hale odlewni żeliwa są ostatnimi zachowanymi fragmentami Zakładów Mechanicznych „Ursus”. Jako obiekt zabytkowy chronione są wpisem do gminnej ewidencji zabytków.
Hale zniknęły z terenu fabryki
Teren, na którym posadowione są zabytkowe hale fabryki traktorów w Ursusie nabyty został od syndyka przez spółkę CPD S.A. Deweloper kupując kilkadziesiąt hektarów terenu dawnej fabryki traktorów pod zabudowę biurowcami i osiedlami mieszkaniowymi zapewniał, że pozostałości Zakładów Mechanicznych „Ursus” zostaną wkomponowane w projekt architektoniczny. Mimo to hale uległy niemal całkowitemu zniszczeniu.
– Zostały elewacje frontowe obu hal (najcenniejsze), elewacja boczna jednej z nich, fragment korpusu hali zachodniej (odlewnia). Pozostał nadal nietknięty budynek dawnej modelarni oraz warsztaty z tyłu działki – poinformował na Facebooku Stołeczny Konserwator Zabytków, Michał Krasucki.
Po zawiadomieniu organów o rozbiórce, na terenie dawnej fabryki traktorów pojawili się przedstawiciele Stołecznego Konserwatora Zabytków i Państwowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Po przeprowadzeniu wizji lokalnej, Stołeczny Konserwator Zabytków niezwłocznie wydał nakaz wstrzymania prac rozbiórkowych, zaś Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał przerwać rozbiórkę i wykonać niezbędne zabezpieczenia niezburzonych jeszcze fragmentów hal.
Co więcej, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zgłosił do prokuratury sprawę niezgodnej, zdaniem organu, z prawem rozbiórki zabytkowych hal fabryki traktorów w Ursusie.
Deweloper unika kontaktu
Głównym podejrzanym w sprawie jest spółka CPD S.A., która kupiła od syndyka kilkadziesiąt hektarów terenu dawnej fabryki traktorów na cele inwestycyjne. Spółka występowała już wcześniej do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o zgodę na rozbiórkę zabytkowych hal. Organ jednak odmówił.
Nieoficjalnie wiadomo, że deweloper nie przyznaje się do nielegalnej rozbiórki hal, a przedstawiciele Spółki twierdzą, że hale uległy zawaleniu. Niestety podczas trwającego w prokuraturze postępowania, przedstawiciele CPD S.A. unikają kontaktu z mediami. Jak udało nam się dowiedzieć, w sprawę nie jest zaangażowany deweloper Unidevelopment S.A., który wspólnie z właścicielem gruntów spółką CPD S.A., realizuje inwestycję „URSA Smart City”.
– Tereny, na których realizowane jest osiedle, jak i te, na których planowana jest jego druga część, są niezabudowane. Powstaje ona zgodnie z zapisami Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego i w oparciu o wszelkie niezbędne pozwolenia. Jednocześnie jako spółka odpowiedzialna za realizację projektu „URSA Smart City” nie posiadamy informacji na temat ewentualnych działań prowadzonych przez inne firmy na terenach po byłych zakładach „Ursus” – wynika z oficjalnej informacji, którą otrzymaliśmy od Unidevelopment S.A.
Tekst i foto:
Kinga Rochalska
Comments are closed.