Dziurawy Piastów – o krok od tragedii?

Nasza redakcja otrzymała ogromną ilość sygnałów od kierowców poruszających się droga powiatową Al. Tysiąclecia w Piastowie. Zwracali oni uwagę na katastrofalny ich zdaniem stan nawierzchni. Jeden z nich Pan Miłosz przesłał artykuł własnego autorstwa. Publikujemy także odpowiedź jaką nasza redakcja otrzymała w tej sprawie z Wydziału Inwestycji Starostwa Powiatowego w Pruszkowie.

Pod koniec października na skrzynkę mailową naszej redakcji przyszła informacja następującej treści:

Dzień dobry!
W związku z coraz częstszymi przypadkami uszkodzeń spowodowanych dziurami na pruszkowskich i piastowskich drogach, w załączeniu przesyłam artykuł na podstawie postu z forum mieszkańców Piastowa (FB – https://www.facebook.com/groups/797126350415988/permalink/3235659279896004 ) oraz rozmów z Panem Michałem oraz Panem Damianem, którzy uszkodzili swoje samochody na jednej z większych dziur na Al. Tysiąclecia.

A oto artykuł zatytułowany: „Dziurawy Piastów – o krok od tragedii?”

„Drogi zarówno w powiecie pruszkowskim, jak i w samej gminie Piastów, nie należą do najlepszych – co kilka dni przekonują się o tym kierowcy, którzy uszkadzają koła oraz zawieszenia swoich samochodów. Piastowscy radni okazują się bierni i jak na razie nie zapowiada się, by sytuacja uległa zmianie – mówią mieszkańcy. Czy musi dojść do tragedii, by sprawą zainteresowali się lokalni urzędnicy?

Połowa października, godziny wieczorne. Pan Michał jadąc Aleją Tysiąclecia wpada w dziurę w jezdni, która z powodu wcześniejszych opadów nie była widoczna. Okazuje się, że spowodowane uszkodzenia zmuszają go do skorzystania z lawety. Do wymiany felga oraz dwie opony. Straty szacowane są nawet na kilka tysięcy złotych.

Zaledwie godzinę wcześniej podobny wypadek miał kierowca szarego audi. Okazuje się, że takie „incydenty” na okolicznych drogach dotyczą wielu kierowców.

Jeszcze tego samego wieczoru Pan Michał opisał swój przypadek na forum mieszkańców Piastowa. Pod postem pojawia się lawina komentarzy, które wskazują, że to uciążliwy problem, z którym mieszkańcy zmagają się od dłuższego czasu: „Dzisiaj jest jak lej po bombie. Zaraz za przystankiem, tuż przed Bażantem” – pisze, wskazując miejsce dziury jeden z komentujących.

Droga powiatowa. „Do Pruszkowa z pretensjami!”.

Podczas gdy mieszkańcy publikują kolejne zdjęcia przebitych opon oraz zastanawiają się wspólnie jak aktywizować radnych z Piastowa, do Pana Michała zgłaszają się trzy osoby, które w tym samym miejscu uszkodziły swój samochód. I to tego samego dnia!

-Jadąc w godzinach wieczornych samochodem również wpadłem w dziurę tuż za zatoczką autobusową na Al. Tysiąclecia. Uszkodzeniu uległy dwa koła z prawej strony. Wciąż czekam jednak na dokładne oględziny samochodu. – mówi Pan Daniel, który tego samego dnia stał się ofiarą przeszło półmetrowej dziury w jezdni, dodając, że podobnych uszkodzeń doświadczyli inni jadący przed nim kierowcy.

Mieszkańcy są zgodni, że piastowskie drogi znajdują się opłakanym stanie. Chcą by sprawą natychmiastowo zajęli się lokalni radni oraz mają również nadzieję, że dziura zostanie załatana nim zdarzy się kolejny wypadek. Poszkodowani kierowcy podróżowali zgodnie z przepisami. Aż strach pomyśleć co się wydarzy, gdy dojdzie do wypadku przy przekroczeniu dozwolonych prędkości.

Odpowiedź – wypowiedź Pawła Kostrzewskiego Naczelnika Wydziału Inwestycji Starostwa Powiatowego w Pruszkowie – przesłana do naszej redakcji na zadane przez nas pytania:

W ramach bieżącego utrzymania dróg na bieżąco usuwane są wszystkie mniejsze i nowo powstałe ubytki. Jeśli mieszkańcy zauważą na drogach powiatowych ubytki jeszcze nie załatane mimo prowadzonych remontów uprzejmie prosimy o zgłaszanie tego do pracownika Wydziału Inwestycji. Łatanie dziur nie wymaga planowania i jest realizowane w ramach bieżącego utrzymania w miarę zaistnienia takich potrzeb. Mając na uwadze fakt, że droga wymaga generalnego remontu została wykonana dokumentacja techniczna przebudowy tej drogi przebudowy na odcinku od wiaduktu do projektowanego przez Gminę Miasto Pruszków skrzyżowania z ul. Grunwaldzką. Zadanie nie zostało zaplanowane do realizacji w ramach bieżącego budżetu a jego przyszła realizacja jest uzależniona od możliwości finansowych powiatu.

(mg)
Fot. Archiwum prywatne