Wydawałoby się, że okres zmasowanego ataku kleszczy mamy już za sobą, tymczasem kilka cieplejszych dni doprowadziło do wzrostu aktywności kleszczy.
Kleszcze możemy spotkać nie tylko w lasach i na łąkach, ale również w miejskich parkach, skwerach i przydomowych ogródkach. Ciepła zima i przedwiośnie skłaniają nas do wypoczynku na świeżym powietrzu, a więc w ulubionych miejscach bytowania kleszczy. Ich ukąszenie może być przyczyną wielu poważnych chorób, dlatego tak ważna jest profilaktyka.
Jak chronić się przed ukąszeniem?
Jak podkreślają eksperci, aż 40% kleszczy może być nosicielami groźnych bakterii i wirusów wywołujących boreliozę, babeszjozę i odkleszczowe zapalenie mózgu. Dlatego szczególnie przed wejściem do lasu czy miejskiego parku należy odpowiednio się zabezpieczyć.
Kleszcze lubią miejsca ciepłe i wilgotne. Najczęstszymi miejscami ukąszeń są pachwiny, zgięcia kolan, pachy i skóra głowy pod włosami, dlatego powinniśmy je szczególnie chronić. Dobrym pomysłem jest założenie na spacer długich spodni, bluzki z długim rękawem, zakrytych butów oraz nakrycia głowy. Dodatkowo warto na odkrytą skórę oraz zewnętrzną stronę ubrania zastosować środki odstraszające owady i kleszcze.
Ważne jest, by po powrocie ze spaceru dokładnie obejrzeć skórę. Naszą uwagę powinny przykuć wszelkie zaczerwienienia i plamki sugerujące ukąszenie.
Jak zachować się po ukąszeniu kleszcza?
Niestety nie zawsze uda nam się uniknąć ukąszenia. W takim przypadku powinniśmy jak najszybciej usunąć kleszcza. Im krócej przebywa on w naszym ciele, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo przeniesienia chorób odkleszczowych. Kleszcze możemy bezpiecznie usunąć za pomocą pęsety, lassa czy specjalnej pompki służącej jego odessaniu. Możemy także skorzystać z pomocy lekarza lub pielęgniarki w najbliższej przychodni lub szpitalu. Ważne jest, by w żadnym przypadku nie smarować kleszcza tłuszczem, kremem czy preparatem na bazie alkoholu. Po ukąszeniu kluczowa jest obserwacja zarówno własnego samopoczucia, jak i miejsca ukąszenia.
Objawy
Wypatrywać powinniśmy stanu zapalnego, zaczerwienienia czy rumienia na skórze. Zaniepokoić powinien nas także stan podgorączkowy, bóle głowy, mięśni czy stawów oraz powiększenie węzłów chłonnych. W przypadku takich objawów powinniśmy jak najszybciej zgłosić się do lekarza w celu dalszej diagnozy. Mogą to być bowiem pierwsze objawy boreliozy, czy też odkleszczowego zapalenia mózgu.
Kinga Rochalska, (mg)
Comments are closed.