Będzie referendum!!!

Na terenie gminy Baranów odbędzie się referendum w sprawie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Decyzję w tej sprawie w ubiegłym tygodniu podjęli radni na specjalnie zwołanej sesji rady gminy.

Lotnisko w Baranowie

Według wyliczeń i prognoz ekspertów z Urzędu Lotnictwa Cywilnego w 2030 roku rynek lotniczy w Polsce będzie blisko dwukrotnie większy niż obecnie. Rodzi to problem przepustowości głównych lotnisk w kraju, w tym między innymi warszawskiego Okęcia, które według wskaźników do 2035 roku ma obsługiwać ponad 22 miliony pasażerów rocznie.

Odpowiedzią na stale rosnący rynek przewoźników samolotowych ma być Centralny Port Komunikacyjny w Baranowie. Lotnisko miałoby nosić nazwę port lotniczy „Solidarność”. Zgodnie z założeniami, pierwsze samoloty miałyby wystartować z jego pasa już za około 10 lat. Tyle właśnie ma zająć budowa nie tylko lotniska, ale również potrzebnej magistrali kolejowej.

Referendum już 17 czerwca

– Inwestycja to na pewno szansa na rozwój gminy. Rzadko się zdarza aby na terenie jednej gminy zrealizowano projekt za 30 mld zł – mówi wójt gminy Baranów, Andrzej Kolek. – Jednak jesteśmy też świadomi zagrożeń. Mowa m.in. o hałasie i o konieczności pozyskania gruntów – dodaje samorządowiec.

Kontrowersje wokół specustawy

Wielu mieszkańców i lokalnych samorządowców od dawna krytykuje projekt budowy lotniska w Baranowie.

Za sprawą głosów mieszkańców, jak również kontrowersyjnych postanowień projektu specustawy, który kilka dni temu został skierowany na Stały Komitet Rady Ministrów, radni zdecydowali się przeprowadzić referendum w gminie. Obędzie się ono już 17 czerwca.

Dwa pytania

Mieszkańcy mają odpowiedzieć na pytanie: „Czy chce pan/pani budowy na terenie gminy Baranów Centralnego Portu Komunikacyjnego?”. Drugie pytanie ma dotyczyć tego, czy mieszkańcy zgadzają się na warunki wykupu ich ziemi proponowane przez rząd.

Do sprawy, a w szczególności do kwestii proponowanych przez rząd warunków wykupu ziemi, będziemy wracać w najbliższych numerach dwutygodnika „Flesch Mazowsza”.

Kinga Rochalska

Fot. www.flickr.com