sobota, 20 kwietnia, 2024
Flesch Mazowsza

Nowe lotnisko już w 2027!

Znamy oficjalne deklaracje polskiego rządu. Port lotniczy „Solidarność” ma powstać w miejscowości Stanisławów w gminie Baranów. Pierwszy samolot ma odlecieć z Centralnego Portu Lotniczego w połowie 2027 r.

Centralny Port Lotniczy (CPL) to inwestycja, która ma być odpowiedzią na stale rosnący rynek przewoźników samolotowych. Według wyliczeń i prognoz ekspertów z Urzędu Lotnictwa Cywilnego w 2030 roku rynek lotniczy w Polsce będzie blisko dwukrotnie większy niż obecnie.

Rodzi to problem przepustowości głównych lotnisk w kraju, w tym między innymi warszawskiego Okęcia, które według wskaźników do 2035 roku ma obsługiwać ponad 22 miliony pasażerów rocznie.

W styczniu ubiegłego roku Rafał Milczarski, prezes LOTu, podkreślał, że przekroczenie tej granicy będzie oznaczać dla Lotniska Chopina konieczność zmniejszenia operacji, ponieważ po prostu zabraknie na nim miejsca do obsługi pasażerów.

Plany pojawiły się już dawno

Pomysł budowy CPL nie jest niczym nowym.

Pierwsze plany stworzenia wielkiego portu lotniczego pojawiły się już 30-lat temu, jednak wówczas projekt okazał się zbyt ambitny jak na ówczesne realia komunistycznej Polski. Za rządów koalicji PO-PSL planowano powrót do śmiałych planów budowy lotniska. Jednak przede wszystkim z uwagi na wysokie koszty nie spotkał się z aprobatą ówczesnego rządu.

Teraz wydaje się, że projekt jest na dobrej drodze realizacji. Podczas trwających w tym roku konsultacji eksperci rozważali dwie lokalizacje portu lotniczego – Baranów lub Mszczonów.

W drugiej połowie września, na konferencji prasowej premier Beata Szydło i pełnomocnik rządu Mikołaj Wild oficjalnie ogłosili, że rekomendowaną lokalizacją nowego lotniska jest miejscowość Stanisławów, w gminie Baranów.

Lotnisko w Baranowie

Lotnisko miałoby nosić nazwę port lotniczy „Solidarności”. Zgodnie z założeniami, pierwsze samoloty będą mogły wystartować z pasa już za około 10 lat. Tyle właśnie ma zająć budowa nie tylko lotniska, ale również potrzebnej magistrali kolejowej.

Czy to dobra wiadomość dla mieszkańców gminy? Zdania są podzielone.

– Inwestycja to na pewno szansa na rozwój gminy. Rzadko się zdarza aby na terenie jednej gminy zrealizowano projekt za 30 mld zł – mówi wójt gminy Baranów, Andrzej Kolek. – Jednak jesteśmy też świadomi zagrożeń. Mowa m.in. o hałasie i o konieczności pozyskania gruntów. Według otrzymanych przez nas informacji, do 2019 roku mają potrwać prace planistyczne. Potem mają ruszyć wywłaszczenia oraz prace budowlane. Dodatkowo inwestycję ma ułatwić specustawa. Dzięki niej pozyskanie gruntów będzie łatwiejsze – dodaje samorządowiec.

Kinga Rochalska

Fot. www.flickr.com

Like this Article? Share it!

About The Author

Comments are closed.