Uważaj na kleszcze!

Kleszcze atakują z ukrycia, są szybkie, a ich działania bardzo efektywne. Jak zatem uniknąć ukąszenia przez kleszcza?

Nie jest to takie proste, gdyż kleszcze czyhają na swoje ofiary najczęściej na poboczach wąskich ścieżek lub pod drzwiami. Przez otwarte okna czy też kanały wentylacyjne mogą także gromadzić się w szparach w podłodze oraz w ścianach, pod parapetami i tapetami.

Kleszcze najbardziej aktywne są rano i późnym popołudniem. Kleszcz wyczuwa ofiarę już z odległości 20 metrów, a gdy znajdzie się na skórze może wędrować nawet przez godzinę w poszukiwaniu miejsca, gdzie naskórek jest cienki i lekko wilgotny. Najczęściej wybiera takie miejsca jak pachwina, pod kolanem, za uchem lub przy włosach. Jego wkucie się w skórę jest w zasadzie niewyczuwalne.

Są to nosiciele zarazków, w tym groźnych krętków boreliozy i wirusów zapalenia mózgu. Wirusy dostają się do naszego krwiobiegu już w momencie wkucia się kleszcza, natomiast krętki nieco później – najwięcej przenika ich po 24 godzinach żerowania.

Co zatem należy zrobić, aby uniknąć ukąszenia kleszcza? Przede wszystkim trzeba zachowywać wszelkie środki ostrożności, tj. chodzenie środkiem ścieżek, z dala od przydrożnych krzaków i traw, szczególnie z rana, gdy jest jeszcze rosa. Należy też pamiętać o odpowiednim stroju, takim który zakrywa całe ciało, czyli bluzce z długimi rękawami i długimi spodniami. Trzeba także pamiętać o nakryciu głowy. Dobrze też, gdy używamy preparatów odstraszających kleszcze.

Jeśli mimo to, okaże się, że kleszcz zdążył już wkuć się uchwyć go pęsetą tuż przy skórze i ruchem lekko obrotowym energicznie pociągnij do góry. Zaś ranę po kleszczu należy zdezynfekować i obserwować czy w ciągu trzech tygodni nie wystąpią objawy przypominające grypę, tj. bóle głowy, mięśni, stawów, żołądka i gorączka do 38 stopni, gdyż właśnie takie objawy mogą świadczyć o zakażeniu kleszczowym zapaleniem mózgu. Wtedy niezwłocznie należy skonsultować się z lekarzem.

Jeśli natomiast pojawił się rumień, należy natychmiast zgłosić się do lekarza, ponieważ w takim przypadku konieczna będzie kuracja antybiotykowa, by opanować boreliozę w jej wczesnym stadium. Jeśli natomiast rumień nie wystąpi, wówczas należy zbadać krew, by upewnić się czy kleszcz nie zakaził nas boreliozą.

Daria Głowacka