wtorek, 23 kwietnia, 2024
Flesch Mazowsza

Ewakuacja mieszkańców bloku przy ul. Sosnkowskiego 9

W bloku przy ul. Sosnkowskiego 9 w warszawskim Ursusie eksplodował granat. Ewakuowano 80 osób. O podrzucenie przedmiotu na wycieraczkę jednego z mieszkań podejrzewany jest 41-letni mieszkaniec Pruszkowa.

W środę, 28 czerwca do policjantów dotarło niepokojące zgłoszenie. Dotyczyło ono niebezpiecznego przedmiotu podłożonego na wycieraczkę w bloku przy ul. Sosnowskiego 9 w warszawskim Ursusie.
Niekontrolowany wybuch
– Na klatce schodowej jednego z bloków mieszkalnych, na czwartym piętrze, znaleziono podejrzany pakunek. Powiadomiono policję. Na miejsce natychmiast wysłanych zostało kilka patroli oraz funkcjonariusze SPAP (Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji), którzy mieli sprawdzić pakunek pod kątem pirotechnicznym – mówi podkomisarz Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
Pierwsza decyzja policji dotyczyła ewakuacji lokatorów. Przeprowadzono ją wspólnie ze strażą pożarną. Ostatecznie blok opuściło blisko 80 osób. Kilka osób z uwagi na wiek i stan zdrowia nie było w stanie uczynić tego o własnych siłach.
Z uwagi na padający deszcz, mieszkańcy mieli zapewnione schronienie w pobliskiej szkole oraz na komisariacie policji. Późniejsze wydarzenia potwierdziły słuszność decyzji o ewakuacji.
– W trakcie czynności doszło do niekontrolowanego wybuchu – informuje podkom. Sylwester Marczak.
Według nieoficjalnych informacji, do eksplozji doszło w momencie, gdy pirotechnicy przy pomocy specjalistycznego robota próbowali usunąć podejrzany przedmiot, który miał wypaść z chwytaka. Policja nie potwierdza doniesień.
Zatrzymano podejrzanego
Po południu policja zezwoliła na powrót do mieszkań lokatorom budynku. Jak twierdzą mieszkańcy, to nie pierwszy przypadek, gdy znaleziono podejrzany pakunek pod drzwiami tego samego mieszkania. W grudniu ubiegłego roku ktoś również zostawił podejrzany przedmiot na klatce schodowej, wówczas okazało się, że była to atrapa granatu.
Policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw Komendy Stołecznej Policji od samego początku bardzo intensywnie pracowali nad ustaleniem osoby, która podłożyła niebezpieczny przedmiot na wycieraczkę mieszkania. Szybko wpadli na trop podejrzanego. Kilka godzin po zakończeniu czynności przy ul. Sosnkowskiego, policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca Pruszkowa. Mężczyzna był wcześniej notowany w kartotekach policyjnych. W trakcie zatrzymania był zaskoczony i nie stawiał oporu. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocia.
Zebrany materiał dowodowy uprawdopodobnił popełnienie przestępstwa, dlatego sąd podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Kinga Rochalska
Fot. www.policja.waw.pl.

Like this Article? Share it!

About The Author

Comments are closed.